Ostatni mecz taki jak cała runda. Rozbici 1:5 przez Opię Opinogóra.
GKS LIPOWIEC 1 : 5 OPIA OPINOGÓRA
(0 : 3)
Skład GKS-u Lipowiec: Olszewski Sebastian - Wieluński Tomasz, Kańgowski, Pszczółkowski Bartosz, - Zembrzuski Daniel, Juszczyk, Strzelec Michał, Karwowski Marcin, Załęcki Łukasz -Kostowicki Karol.
Ostatni mecz rundy jesiennej był dla naszych zawodników przykrym doświadczeniem. Na zawody stawiło się 10 zawodników, w tym 2 bramkarzy. Nie trenujący od ponad 2 miesięcy Michał Strzelec zagrał z konieczności defensywnego pomocnika i trzeba przyznać, że puki mu sił starczało radził sobie bardzo dzielnie. Wywalczył nawet dla naszej drużyny 11, którą na bramkę po dobitce swojego pierwszego nieudanego uderzenia zamienił Kańgowski.
Sam mecz nie był zbyt emocjonującym widowiskiem. Goście przyjechali z nastawieniem zdobycia 3 pkt i już po pierwszej wygranej 0:3 połowie było wiadomo, że cel swój zrealizują.
Osłabieni zawodnicy GKS grali słabo w obronie, nie pomagał też bramkarz, który najwyraźniej miał słabszy dzień, środek pola praktycznie nie istniał, gra w pierwszej połowie toczyła się pod dyktando graczy z Opinogóry.
Druga połowa była nieco lepsza w wykonaniu naszej drużyny głównie przez to, iż goście troszkę opadli z sił i uspokojeni wysokim prowadzeniem nieco odpuścili. Niestety w 10 starczyło tylko na honorowe trafienie z rzutu karnego po faulu na Michale Strzelcu Kańgowskiego, który zdołał dobić obroniony przez bramkarza gości swój pierwszy strzał i na tym emocje się skończyły. Goście wbili nam jeszcze 2 bramki i nie pozostawili złudzeń kto był w tym dniu lepszy.
GKS Lipowiec zakończył rundę na ostatnim miejscu w ligowej tabeli z zaledwie 1 zwycięstwem.
Czy wiosną będzie lepiej? Czy zawodnicy będą w stanie zmobilizować się do treningów i gry przynajmniej w pełnym składzie? Czy też nie zobaczymy już wiosną ligowej piłki w Lipowcu?
Czas pokaże!?
Komentarze